Przemyślenia
31 stycznia 2020, 00:14
Jestem kobieta , która zawsze i do samego końca stara sie dawać z siebie 100% dla najblizszych mi osob. Tylko zaczelam sie ostatnio zastanawiać, czy warto? Czy warto walczyc o ludzi , ktorzy potrzebuja Cie tylko w najgorszych momentach swojego zycia, a kiedy nadejda te lepsze to po prostu "odkładaja" Cie na później. Przez ostatnie lata zauważyłam, że coraz mniej jest ludzi bezinteresownych, coraz mniej zdaża sie prawdziwych przyjaźni, coraz wiecej zawiści i zazdrości w ludziach... Do czego to zmierza? Dlaczego tak jest? Najgorsze w tym wszystkim jest to, że zaczynaja nas ranic osoby , na których nam naprawde zależy, bez których nasze życie wydaje się puste, ale czy ich życie byłoby puste bez nas?? To jest dobre pytanie i jeżeli nie potrafisz sobie odpowiedzieć na to pytanie, to wiem że znalazłeś już swoja odpowiedź.
Dodaj komentarz